Chciałbym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni moimi wpisami na blogu po atakach terrorystycznych w Brukseli. Były one pisane pod wpływem emocji. Po przemyśleniu, uważam, że nawet takie zdarzenia jak ataki terrorystyczne na niewinnych ludzi nie powinny prowadzić do reakcji, które mogą być rozumiane jako szerzenie braku tolerancji na tle rasowym lub narodowościowym.

Polityka imigracyjna powinna ulec zmianie, sprawność służb antyterrorystycznych powinna wzrosnąć, ale nawoływanie do braku tolerancji na tle rasowym lub narodowościowym z pewnością się Europie nie przysłuży.

Więcej takich poglądów publicznie nie będę prezentował.