Już 2200 osób rozwiązało test z praktycznej wiedzy ekonomicznej. Średni wynik to 60 procent, podobnie jak wczoraj, gdyby było tylko 1000 osób. Za to rośnie średni czas rozwiązania testu z 6 minut 47 sekund do 7 minut 44 sekund. Równo 50 osób uzyskało 100 procent trafnych odpowiedzi. Gratuluję! Test jest dostępny tutaj. Poniżej histogram z wynikami:

Kilka słów komentarza. Studenci uczą się, że rozkład normalny (w kształcie dzwonu) dobrze opisuje rozkład wielu cech w naturze i w gospodarce. Ale z powodu masowego nalotu czarnych łabędzi w wielu dziedzinach (finanse, gospodarka, pandemie, katastrofy) rozkład normalny niestety nie jest już dobrym przybliżeniem rzeczywistości. Pokazuje to też powyższy histogram, który jest daleki od rozkładu normalnego. Zatem cecha “wiedza ekonomiczna wśród czytelników bloga” jest rozłożona inaczej niż przewiduje rozkład normalny.

Mamy kolejny dowód, że świat przestał być normalny. Mimo ponad 3-procentowego wzrostu gospodarczego (uwaga w formule KUKSAA – kwartał do kwartału sezonowo wyrównany, annualizowany -  wzrost gospodarczy wynosi prawie prawie 4 procent) pogłębia się deflacja w Polsce, i wynosi już minus 0,6 procent.  Zatem świat ujemny się poszerza i pogłębia. Oczywiście natychmiast powstaje pytanie, jak możliwy jest naraz tak solidny wzrost i taka deflacja, przy dosyć słabym złotym. Możliwe są dwie odpowiedzi: szok podażowy (spadek cen ropy) lub problemy z poprawnym pomiarem PKB w warunkach spadających cen. Bo szok popytowy (sankcje wobec Rosji) działa w kierunku spadku PKB i spadku cen, więc nie tłumaczy tego rozjazdu PKB i inflacji.