Rozpoczęła się dyskusja dotycząca zgodności z konstytucją działań podjętych po nagranej rozmowie, w której prezes NBP oferuje rządzącej partii pomoc w zamian za spełnienie pewnych warunków. Wśród tych warunków były zmiany w ustawie o NBP. Dzisiaj w artykule w Rzeczpospolitej pokazuję, dlaczego te zmiany są niezgodne z konstytucją RP i są niebezpieczne dla Polski.

Poniżej fragment:

“Na czym polega ta kontrowersja. Otóż może się zdarzyć, że RPP ustali stopy procentowe na jakimś poziomie, a Zarząd NBP uzna, że właściwe są stopy na innym poziomie i zacznie udzielać kredytów bankom oraz skupować obligacje rządu w takiej skali, żeby stopy procentowe były niższe niż te, które ustaliła RPP.  W tej sprawie powinni wypowiedzieć się prawnicy konstytucjonaliści, ale dla ekonomisty sprawa jest jasna, projekt zmian w ustawie próbuje obejść RPP i przekazać część kompetencji związanych z prowadzeniem polityki pieniężnej w gestię innego ciała kolegialnego, czyli Zarządu NBP.”