Dzisiaj w Dzienniku Gazecie Prawnej ukazał się mój tekst pt. Kredyt i etat? Słaby pomysł. W tekście pokazuje, że etatowy(a) korposzczur/korpomysz z dużym kredytem mieszkaniowym, ma o wiele mniejsze szanse na sukces życiowy niż młody przedsiębiorca mieszkający w małym, ciasnym wynajętym mieszkanku. Korposzczur z morgydżem jest narażony na te same ryzyka do przedsiębiorca, ale jest pozbawiony korzyści i szans które ma przedsiębiorca.

Pamiętacie ten moment, pierwszy krok przez próg nowego mieszkania, Waszego! Jest duże, największe na jakie stać było Waszą zdolność kredytową. Chwila prawdziwego szczęścia, łzy wzruszenia. Dla wielu osób to kluczowy moment w życiu, to właśnie moment w którym straciliście szansę na sukces. Dlaczego? O tym w artykule.