Dzisiaj w Rzeczpospolitej ukazał się mój artykuł pt. Co oznaczają zmiany w OFE? Poniżej fragment:

“Warto wiedzieć, że jeżeli stagnacjo-recesja w Polsce przedłuży się, to w 2014 roku deficyt w ZUS sięgnie nawet 6 procent PKB, czyli ponad 80 miliardów złotych. Demontaż OFE zmniejszy ten deficyt raptem o 10 mld. A potem z każdym rokiem będzie coraz gorzej, co pokazują oficjalne prognozy ZUS. Ponieważ nie zanosi się na silne ożywienie, jest wysoce prawdopodobne, że w ciągu kilku lat polskie państwo nie będzie w stanie udźwignąć tak wysokich wydatków na emerytury. I któryś rząd i parlament stanie przed dramatyczną decyzją obniżenia emerytur. Być może nawet o połowę. Wyobraźmy sobie próbę przeżycia dzisiaj za mniej niż 900 złotych miesięcznie, brutto. To jest realna i wysoce prawdopodobna przyszłość. Ten scenariusz z pewnością obejmie osoby młodsze niż 50 lat, ale w wobec przedłużającej się stagnacji nie można wykluczyć, ze obejmie wszystkich, nawet obecnych emerytów.  Bo alternatywą byłoby dwukrotnie podniesienie składki na ZUS, ale wiadomo co zrobiliby właściciele setek tysięcy małych firm, gdyby nagle zamiast 1000 musieli płacić 2000 złotych ZUS-u. Te firmy by zniknęły, a gospodarka pogrążyłaby się w głębokiej recesji.”