Otrzymałem z Ministerstwa Gospodarki ekspertyzę prof. Freyberg, w której bada czy administracja w Polsce jest przyjazna obywatelom-przedsiębiorcom. Poniżej cytat i dwie tabelki:

“Polska nadal oceniana jest w rankingach międzynarodowych instytucji jako kraj umiarkowanie lub mało przyjazny dla przedsiębiorców, o ograniczonej swobodzie prowadzenia działalności gospodarczej”.

“Jednak najważniejszy z punktu widzenia skuteczności reformy etap trzeci „zarządzanie regulacją” sprawia największe trudności ze względu na szereg barier w jego realizacji. Należy do nich przede wszystkim, niejednokrotnie już przytaczany, brak jednej, całościowej strategii realizacji reformy regulacji, w tym strategii w obszarze administracji przyjaznej przedsiębiorcom. Wielość strategii utrudnia współpracę poszczególnych ministerstw oraz współpracę rząd-parlament, ponadto współistnienie szeregu strategii cząstkowych czyni mało możliwym racjonalne finansowanie projektów. Z kolei niedostateczne wsparcie polityczne reformy osłabia motywację do jej konsekwentnej realizacji, sprzyja niestabilności i chaosowi.”

Niedawno pisałem, że w rankingu e-administracji ONZ Polska spadła w latach 2008-2010 w 33 miejsca na 45. Pisałem, że w minionych dwóch latach w administracji publicznej zatrudniono 40 tysięcy nowych urzędników. I to wszystko się dzieje, mimo że w odróżnieniu od 150 innych krajów Polska ma do dyspozycji olbrzymie środki unijne na reformy, na poprawę jakości rządzenia, e-administrację. Jak widać z tabelki, tylko banki robią dobrą robotę i dają kredyty, a wszędzie tam gdzie działa rząd, sądy lub administracja publiczna. Polska jest źle rządzona. Żenada i wstyd. To nie jest przyjazne państwo, to nieprzyjazne draństwo.

Heritage

Doing_business_tabela