Podzielam pogląd Apostaty (wyrażony w komentarzu do postu – Przestańmy oszukiwać młodych, poniżej), do rzadkości należą bezinteresowne działania, z reguły chodzi o czyjeś interesy. Więc zanim napiszę merytorycznie podam deklarację bezstronności:

„nie pobierałem i nie pobieram żadnego wynagrodzenia w żadnej formie od któregokolwiek PTE, zaś we wszystkich moich działaniach na temat systemu emerytalnego kieruję się moją wiedzą (z pewnością niepełną) i doświadczeniem (z pewnością subiektywnym) oraz interesem Polski i Polaków”

Teraz schodzę z wysokiego C i do rzeczy:

  • po pierwsze, podzielam w całości pogląd Apostaty, że idealny system emerytalny powinien być taki, w którym każdy ma prawo do minimalnej emerytury, która pozwoli uniknąć głodu i zapłacić za czynsz w małym mieszkaniu, a emerytury powinny być finansowane przy pomocy podatków non-distortionary (nie wiem jak to po polsku, mikroekonomii uczyłem się od Hala Variana po angielsku). Wielkość minimalnej emerytury powinna być ustalona na podstawie kosztów utrzymania, a wiek emerytalny powinien być wynikowy, to znaczy na tyle późno, żeby nie generować deficytu sektora finansów publicznych przy zadancyh emeryturach i demografii
  • po drugie, nasza sytuacja to nie jest tabula rasa, już mamy jakiś system emerytalny, mamy konstytucję, prawa nabyte itp. W tych warunkach osiągnięcie systemu idealnego nie jest możliwe, musimy pozostać w ramach wariantu kapitałowego

  • dlatego wszelkie propozycje które się pojawiają nie mogą być interpretowane w kategoriach, hurra rozwalić system, może na gruzach powstanie system idealny, tylko potrzebna jest rzetelna ocena w kategoriach political economy, dokąd nowe propozycje prowadzą, a obecne propozycje ministrów Fedak i Rostowskiego prowadzą w niebezpiecznym kierunku, czyli przejedzenie oszczędności bez żadnych zmian w parametrach systemu (czyli bez późniejszego wieku emerytalnego i zmian w podatkach)

  • w mojej ocenie, należy radykalnie zmienić sposób w jaki funkcjonują OFE, w szczególności wprowadzić profesjonalną Strategiczną Alokację Aktywów (SAA) na poziomie całego systemu, zarządzać pasywnie i radykalnie obniżyć opłaty za zarządzanie, bo pasywne zarządzanie powinno być tanie. Jako możliwość (wyjątek od reguły) należy wprowadzić dodatkowe opłaty za alfę (pobicie porządnego zewnętrznego benchmarku, który powinien być wyznaczony w oparciu o portfel rynkowy wyrażony w walucie bazowej, czyli teraz złotym a potem euro). To powinno być symetryczne, jeżeli ktoś ma dodatnie Infomation Ratio (IR, iloraz excess return do tracking error) to PTE zarządzające danym OFE ma dodatkowe dochody, jeżeli IR jest ujemne, to PTE dopłaca, skalę można ułożyć na podstawie dobrych doświadczeń międzynarodowych.

  • pasywne zarządzanie oznacza, że nie jest potrzebne tyle funduszy emerytalnych, należy umożliwić ich konsolidację, spadną wtedy koszty systemu

Zapraszam wszystkich do dyskusji na temat pożadanych zmian w systemie emerytalnym.