We wszystkich trzech obszarach, które wpływają na decyzje NBP mamy silne sygnały wskazujące na szybką i znaczną obniżkę stóp procentowych:

  • inflacja utrzymuje się blisko zera, a rosyjskie embargo na polską żywność i być może inne produkty może inflację jeszcze obniżyć
  • dzisiejsze PMI w przemyśle na poziomie poniżej 50 wskazuje na zbliżające się spowolnienie gospodarcze
  • przewaga poparcia dla PiS nad PO wzrosła do rekordowych poziomów, a taśmy prawdy sugerowały, że NBP zrobi bardzo wiele żeby PO wygrało wybory

Zatem rośnie prawdopodobieństwo, że stopy NBP spadną poniżej 2 procent i że w ciągu kilku miesięcy rozpocznie się skup obligacji rządowych przez bank centralny, oczywiście najpierw Sejm musi uchwalić odpowiednią ustawę, która już jest w parlamencie i prawdopodobnie zostanie szybko przyjęta przez większość sejmową PO-PSL. Przeciw obniżce stóp działa tylko spadek wartości złotego, ale ten spadek musiałby sięgnąć jeszcze 10-15 procent, żeby przynieść pożądane skutki ekonomiczne.