W reakcji na fatalne dane ekonomiczne z całego świata (Chiny, Europa, USA) giełdy silnie urosły. Prawdopodobnie bansterzy który sterują handlem algorytmicznym “doszli do wniosku” że tak fatalne dane oznaczają nowe fale dodruku pieniądza. Ale znacznie ciekawszy jest fakt, że nowy, bardzo stary (87 lat) prezydent Włoch, ma podobno zaproponować na premiera socjalistę Guliano Amato. Jest znany za granicą, ale Włosi pamiętają go przede wszystkim za to, że w 1992 roku wprowadził podatek od depozytów w wysokości 0,6%, próbując utrzymać włoskiego lira w systemie ERM. Teraz , gdy trzeba będzie rekwirować depozyty we Włoszech, stopa konfiskaty będzie o wiele większa – kilkadziesiąt procent. Mamy udany pilotaż na Cyprze, mamy przygotowania nowej konfiskującej depozyty dyrektywy, i teraz jeszcze mamy doświadczonego konfiskatora depozytów jako prawdopodobnego kandydata na premiera Włoch.  Kompleks bankowo-polityczny powoli szykuje się do ostatecznego rozwiązania kryzysu.