W poniedziałek we Wprost ukaże się mój tekst pt. Intelektualny upadek bankowości centralnej. W tekście pokazuję, że w ciągu 50 lat czterokrotnie załamała się teoria i praktyka prowadzenia polityki pieniężnej prowadząc do potężnych kosztów dla społeczeństwa i stawiam pytanie jak długo jeszcze ludzie będą chcieli być traktowani jak świnki doświadczalne. Poniżej fragment:

“Jakie z tego można wyciągnąć wnioski. Bankierzy centralni zawsze są niewolnikami teorii jakiegoś ekonomisty, który potem dostanie nagrodę Nobla z ekonomii.  Po jakimś czasie dochodzi do nieprawdopodobnych patologii, za które płacą zwykli ludzie spadkiem standardu życia, albo na skutek wysokiej inflacji albo wysokiego bezrobocia. Wtedy pojawia się inny ekonomista, który pokazuje że ten poprzedni – który dostał nagrodę Nobla – był idiotą, i wymyśla nową teorię falsyfikującą tę poprzednią, która prędzej czy później znajduje posłuch u jakiegoś wpływowego bankiera centralnego. I historia zatacza kolejne koło.”