Jutro ukaże się mój tekst w Dzienniku Gazecie Prawnej pt. Polacy w 2011 roku (chyba że redakcja zmieni). W tekście cytuję szereg ciekawych danych z Diagnozy społecznej 2011 w ważnych obszarach edukacja, finanse i zdrowie. Poniżej fragment:

“Diagnoza społeczna pokazuje, że tylko 20 procent Polaków ma oszczędności przekraczające półroczne dochody i te oszczędności drastycznie stopnieją w latach 2012-2013 na skutek recesji.  To oznacza, że wobec malejącej zdolności państwa do finansowania rosnących potrzeb zdrowotnych Polaków w najbliższej dekadzie wielu z nas stanie przed dramatycznymi wyborami. To takie wybory jak na przykład: sprzedać mieszkanie żeby opłacić operację ratującą zdrowie, czy czekać kilka lat na NFZ i nie doczekać. W najbliższym czasie Polacy zdecydują, czy obecny styl życia na kredyt, beztroski, budowany na wybujałych oczekiwaniach rodem z zielonej wyspy, pozostanie bez zmian, czy trzeba będzie zacisną pasa i zacząć oszczędzać. Bo bez własnych oszczędności na stare lata nie będzie ani dostępnej opieki zdrowotnej ani porządnej emerytury.”