**UWAGA: Dziękuję Bielowi za zwrócenie uwagi, na fakt, że zmiany w MPI wynikają też ze zmian kursowych, czyli jak złoty spada to maleją BIZ-y w Polsce. Jednak BIZ-y wyrażone w złotych również spadły. Według informacji NBP do 2009 roku BIZ-y były podawane na bazie danych historycznych (według ceny objęcia udziałów), a od 2010 roku według wyceny rynkowej. To oznacza że do 2009 roku na wartość BIZ miał wpływ kurs walutowy, a od 2010 roku również ich wycena mark-to-market. BIZ-y w złotych spadły tylko dwa razy, w Q1’2010 gdy dokonano ich przeszacowania z historycznego nominału na MTM (operacja techniczna) i właśnie w Q3’2011, gdy doszło do silnych spadków na giełdzie i w związku z tym do przeszacowania wartości BIZ w dół.

**

Podsumowując. Nie nastąpił odpływ kapitału jak błędnie napisałem poniżej (a jeżeli nastąpił to w ograniczonej skali), tylko BIZ-y wyparowały na skutek tąpnięcia złotego i bessy na giełdzie. Jeżeli moje prognozy się sprawdzą to “wyparuje” połowa BIZ-ów z Polski w latach 2012-2013. Ciekawe co na to właściciele tych miliardów euro i dolarów? **Pisałem kilkakrotnie, że nadchodzą takie czasy gdy “wyparują pierdyliony”, już zaczęły parować.

**

Podtrzymuję moje stwierdzenie. Jeżeli wycena BIZ-ów jest rynkowa, to ze względu na ich olbrzymi stan, zmienność tej pozycji będzie wpływała na MPI Polski w decydujący sposób.

W TEKŚCIE PONIŻEJ ZA KAŻDYM RAZEM GDY POJAWIA SIĘ SŁOWO UCIEKŁO, NALEŻY PRZEZ TO ROZUMIEĆ OBNIŻENIE STANU TEJ POZYCJI (SPADEK WARTOŚCI STANU BIZ, INWESTYCJI PORTFELOWYCH ETC.). Wszyscy patrzą na bilans płatniczy i się cieszą że płyną BIZ-y, a tymczasem spadek złotego i giełd może z nawiązką zniwelować ten napływ.

**

**

BIZ_pln

Na koniec roku obalam kolejny mit ekonomii, który mówi że inwestycje bezpośrednie są lepsze i bardziej stabilne niż spekulacyjne.

Pojawiły się dane o międzynarodowej pozycji inwestycyjnej Polski za Q3’2011. Ujemna pozycja spadła w ciągu kwartału z 350 mld dolarów do 292 mld dolarów, co oznacza bardzo silny odpływ kapitału z Polski (malejące pasywa). Poniżej wykres pokazujący cztery najciekawsze szeregi czasowe:

NBP_IIP_q3_2011

Rząd zadłużał się u nierezydentów w Q3’2011, podczas gdy BIZ-y i inwestycje portfelowe spadały w takim tempie jak na początku kryzysu po upadku braci Lehman. Towarzyszył temu silny spadek wartości złotego. Kolejny wykres pokazuje kwartalne zmiany kursu złotego (50% USD, 50% EUR) i kwartalne zmiany naszych pasywów zagranicznych. Jest silna korelacja. Ponieważ złoty się silnie osłabił w Q4’2011, można wnioskować, że nastąpił dalszy silny odpływ kapitału zagranicznego z Polski. Rząd chwalił się, że po słabym listopadzie na rynek długu znowu napłynął kapitał w grudniu, nie wiem jak było w całym czwartym kwartale, ale jeżeli Rostowski miał płasko, to wszystkie inne kategorie prawdopodobnie odnotowały silne odpływy, w sumie szacuję że odpłynęło około 10 mld euro.

MPI_kurs

Od jakiegoś czasu tłumaczę uczonym w Excelu, że Polska ma bardzo dużą ujemną pozycję inwestycyjną netto i prawie nie ma aktywów zagranicznych, a to że BIZ-y (bezpośrednie inwestycje zagraniczne) są istotną częścią naszych pasywów, nie ma znaczenia, bo nadchodzą takie czasy, że BIZ-y będą uciekać tak szybko jak spekulanci. Dowodem są właśnie dane z Q3’2011, w jednym tylko kwartale uciekło z Polski 15 mld euro BIZ-ów. Gorszy był tylko Q4’2008, gdy po upadku braci Lehman uciekło z Polski 19 mld euro BIZ-ów. Dla porównania w Q3’2011 ubyło z Polski tylko 6 mld euro zagranicznych inwestycji portfelowych, a w czasach Lehmana tylko 11 mld.

Upada kolejny mit, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne są bardziej stabilne niż portfelowe. Są dużo droższe (ROE jest dwucyfrowe) i dużo mniej stabilne.