Wstępne ustalenia pierwszego dnia szczytu, podjęte przy kolacji (chyba jedli coś ciężkostrawnego) zostały opublikowane przez agencję Reuters. Podobno w czerwcu 2012 roku ma powstać Europejski Mechanizm Stabilności (ESM), który ma dostać licencję bankową, co da mu dostęp do finansowania z EBC. ESM ma mieć prawo do rekapitalizacji banków, nie jest jasne czy będzie mógł kupować obligacje rządów, czy pozostanie to domeną EFSF, który będzie funkcjonował do 2013 roku. Padają też jakieś kwoty, ale na razie nic nie jest zdecydowane, dopóki nie wskaże się źródła pochodzenia tych pieniędzy (bo Niemcy ani Chińczycy nie dadzą, do Keplerian jest 600 lat świetlnych, a branie od kolumbijskiej mafii byłoby przesadą).

Przypomnę, że na tym blogu (i w gazetach) pisałem, że przewiduję, iż EBC nie będzie kupował obligacji rządów bo byłoby to zbyt jaskrawym łamaniem prawa, ale może być aktywny w procesie ratowania banków przez bankructwem, gdy po upadku Rzymu będzie padał cały unijny system bankowy. Gdy bąedzi bankrutował rząd Włoch to nie będzie miał pieniędzy na ratowanie bankrutujących włoskich banków, wtedy właśnie EBC da pieniądze ESM który zasili kapitałowo banki włoskie, francuskie i być może jeszcze w kilku innych krajach. To być może pozwoli zatrzymać implozję systemu bankowego w Unii Europejskiej.

Ale oczywiście nie załatwiono najważniejszego, jak uratować Włochy przez chaotycznym bankructwem w 2012 roku, gdy ten kraj będzie przezywał ciężką recesję i relacja długu do PKB będzie szybko rosła. Podtrzymuję moją prognozę, Rzym upadnie i będzie ciężka, być może wieloletnia recesja w Europie.

Zacytuję też ostatnie zdanie z mojego artykułu o Bankierze inwestycyjnym (z tej popularnej w pewnych kręgach serii) , który napisałem kilka dni temu dla Rzeczpospolitej i który ukaże się w sobotę (nie w piątek jak dotychczas). To ostatnie zdanie opisuje rozwiązanie kryzysu które wymyśli bankier inwestycyjny:

- Oto mój pomysł – zakończył schemat bankier inwestycyjny. – Nazwałem go SUPER-CDO-SQUARED-HIGH-POWERED-MONEY- LEVERAGED-UNLIMITED-TAXPAYERS-LOSS-SURE-BANKERS-GAIN-SPV.”

Otóż ESM wydaje się zaprojektowany dokładnie w taki sposób jakby go zaprojektował mój felietonowy bankier inwestycyjny. Czyli EBC za pół roku zacznie drukowanie pieniędzy za pośrednictwem wehikułu finansowego, i te pieniądze trafią do padających banków. Żeby zachować pozory, liderzy Unii umówią się jeszcze że rozpoczynają wieloletni proces zmiany traktatów który stworzy twarde reguły fiskalne, oczywiście ten proces się załamie w drugim, najdalej trzecim roku unijnej recesji, jak wszystkie kraj bez wyjątku będą łamać reguły.

Powtarzam są dwa sposoby na zatrzymanie spirali śmierci: zbankrutowanie Włoch (50% haircut) ASAP i nacjonalizacja banków lub wprowadzenie nowego euro. Obecne metody to przepis na eurogeddon.

Skąd tytuł wpisu. Za komuny był taki dowcip. Działacz partyjny z KW przyjeżdża do wsi i przemawia do mieszkanców, każde zdanie jest przerywane oklaskami. Żeby efektownie zakończyć, działacz krzyczy “A dobrobyt widać już na horyzoncie”. Nagle cisza. Zaniepokojony działacz pyta się pierwszego sekretarza POP-u, – dlaczego nie klaszczecie. – Bo nie rozumiemy co to jest horyzont. Działacz z KW też nie rozumiał, więc posłali sekretarkę bo biblioteki gminnej. Ta wraca uradowana, podchodzi do mikrofonu i mówi: – Horyzont to taka linia, która się oddala w miarę zbliżania.

Dobranoc państwu.

Wiadomość z ostatniej chwili, Niemcy nie zgadzają się na licencję bankową dla ESM (bankier inwestycyjny traci wpływy). Futures na CAC40 spadły dzisiaj o 4,5%, jeżeli jutro nie będzie lepszych wieści to pomimo zakazu krótkiej sprzedaży akcje banków mogą przetestować drugą zasadę dynamiki Newtona z wektorem południowym.

Polecam film, link jest tutaj. Poniżej jedno zdjęcie z filmu.

Hitler_euro

Na sam koniec dodam, że stres testy pokazały, że bankom w UE brakuje 115 mld euro kapitału, jak się wyceni obligacje w posiadaniu banków według obecnych cen. Wielokrotnie pisałem, że można założyć, ze każdy bank w Polsce, który ma matkę-pijaczkę w strefie euro będzie na sprzedaż. teraz pytanie dla bystrzachów: co będzie jak się wyceni włoskie obligacje w posiadaniu banków z 50-proc. haircutem (tak jak się powinno to zrobić w porządnych stress-testach). Eurogeddon będzie.