Ruch społeczny ma już swoją reprezentację parlamentarną, czyli koło senackie utworzone przez trzech senatorów. W związku z tym ponownie wzywam do debaty na temat finansów publicznych ministra Jacka Rostowskiego. Dzisiaj obserwowaliśmy kolejną rundę sztuczek i przepychanek, bez realnej debaty. Jeżeli politycy będą dalej wyprawiać takie harce, to niech potem nikt się nie dziwi, że frekwencja będzie rekordowo niska.

Jacku, znamy się wiele lat. Jakąś dekadę temu razem szkicowaliśmy poważne reformy dla tego kraju. Być może znowu przyjdzie na działać razem na rzecz kraju, w roli twórców dobrego prawa w Sejmie i Senacie. Spotkajmy się, powiedzmy wyborcom jakie jest stan finansów publicznych, jakie ryzyka wiążą się z tym kryzysem, który ostatnio zapowiadasz.

Czekam!

A teraz trochę ciekawych wiadomości wyborczych. Wiele osób dzwoni do mnie (zostawia info na blogu, mailuje) i informuje, że ponieważ w ich okręgu nie ma sensownego kandydata, planują wziąć w urzędzie zaświadczenie i przyjechać (nawet z daleka) i zagłosować na mnie w wyborach do Senatu. Serdecznie dziękuję, wkrótce powieszę na blogu krótką informację jak można takie zaświadczenie uzyskać. Moi sztabowcy twierdzą że to będzie nowa moda wyborcza w tym roku, wyborcy nie dadzą sobie “wcisnąć” kiepskiego kandydata do Senatu, tylko wybiorą się zagłosować do okręgu gdzie jest dobry kandydat.

Tu_i_teraz