Zbliżają się wybory prezydenckie i każdy z nas zdecyduje czy zagłosować i na kogo.

Nowe: tutaj jest link do mojego felietonu w Dzienniku który uzasadnia dlaczego warto oddać nieważny głos.

Ja pójdę na wybory, ale oddam nieważny głos żeby zaprotestować przeciw niskiej jakości rządzenia w ciągu minionych czterech lat. Od 20 mamy ciągle nowe partie i te same twarze, te same dawno nieaktualne konflikty, ten sam dramatyczny brak zdolności do strategicznego rządzenia krajem, co udowodniły hiobowe tragedie które dotknęły Polskę w tym roku. Jeżeli nie powstanie nowy ruch społeczny, który naprawdę chce modernizować Polskę, który myśli kategoriami kraju a nie partii  i który reprezentuje nową jakość i nowe twarze w polskiej polityce, to także w wyborach parlamentarnych w 2011 roku oddam nieważny głos.

Z wielu  rozmów które przeprowadziłem w ostatnich miesiącach (również na moim blogu) wynika, że ludzi podobnie myślących jest więcej. I że czekają na nową jakość w polskiej polityce, co więcej, mimo że mają udane życie zawodowe są gotowi poświęcić część swojego czasu  dla swojego kraju, nie po to żeby się “nachapać”, bo większość ma dobrą pracę lub własne firmy, ciężko pracuje (po kilkanaście godzin na dobę) i dobrze zarabia, tylko dlatego że chcą żyć w dobrze rządzonym kraju. Na tę nową jakość nie możemy czekać do 2015 roku, bo wtedy będzie za późno, wtedy przegramy naszą szansę na złotą polską dekadę.

Jestem ciekaw czy takich nieważnych głosów będzie dużo.