Tym którzy nie wiedza co to jest operacja Kasandra polecam mój felieton Bankier inwestycyjny sprzed dwóch tygodni, opublikowany w Dzienniku.

Na razie trudno jest ocenić, na ile poważna jest sytuacja, ale operacja Kasandra z pewnością się rozpoczęła. Świadczy o tym artykuł z Financial times i wypowiedź noblisty Paula Krugmana.. Wielcy gracze rozpoczęli spekulację, obstawiają, że Grecja, Portugalia i Hiszpania będą miały problemy ze spłatą swoich długów. Wszystkie te kraje mają silne związki zawodowe, które zaplanowały strajki przeciw reformom w najbliższych dniach. Biedni związkowcy, nie zdają sobie sprawy, że swoimi działaniami nabijają kabzę bankierom inwestycyjnym i szkodzą swoim krajom. Na moim blogu napisałem jakiś czas temu, że rekomenduję tzaziki trade, czyli sprzedanie aktywów greckich. Ten kraj nie ma żadnych szans na wyjście z kryzysu, a Komisja Europejska chwaląc Grecję za ich plan ograniczenia deficytu budżetowego chyba zapomniała o silnych związkach zawodowych. Pracowałem kiedyś w Grecji jako informatyk, w tym kraju nie ma szans na reformy.Podobnie jak w Japonii, gdzie też pracowałem jako informatyk.

Sytuacja jest bardzo poważna, coraz częściej słyszy się opinie, że może prowadzić do rozpadu strefy euro. Jakie działania powinny być podjęte. Oto krótka lista:

  • EBC powinien ogłosić, że będzie przyjmował w operacjach otwartego rynku tylko obligacje tych krajów, które przedstawią wiarygodne plany naprawy finansów publicznych lub mają rating co najmniej A-
  • Grecja, Hiszpania i Portugalia powinny zwrócić się do Międzynarodowego Funduszu Walutowego w celu opracowania programu pomocowego. Marek Belka jako szef Departamentu Europejskiego w MFW będzie miał pełne ręce roboty.
  • Ministrowie finansów UE powinni spotkać się na nadzwyczajnym szczucie w celu rozszerzenia zakresu kryzysowego Memorandum of Understanding, tak żeby możliwa była pomoc finansowa UE krajom, które mają problemy z rolowaniem długu publicznego

Ostrzegałem na łamach tego blogu od pewnego czasu, że gwałtowny przyrost zadłużenia w wielu krajach rozwiniętych może prowadzić do drugiej odsłony kryzysu, tym razem kryzysu zadłużenia rządów. Z niepokojem obserwuję, że plany ograniczania deficytów budżetowych są na razie zawieszane (o czym świadczy chociażby rekordowy deficyt Obamy). Oliwy do ognia dolewa jeszcze MFW który zachęca do dalszego zwiększania deficytów.

Operacja Kasandra się rozpoczęła. Jedni będą łapać spadający nóż, inni sprzedadzą i poczekają na decyzje polityczne. Zapowiada się ciekawy okres. Bankierzy inwestycyjni wiedzą co mają robić.