Dzisiaj został przesłany do mediów list otwarty polskich ekonomistów do Premiera Tuska, ktory zawiera protest środowiska przeciw psuciu systemu emerytalnego. Wszystkich którzy podzielają nasze zdanie proszę o poparcie.

Prawdopodobnie wiele osób zastanawia się, jak to możliwe, że rząd najpierw proponuje zaostrzenie warunków które trzeba spełnić jak dług przekroczy 55% PKB, a potem zaczyna kreatywną księgowość na niespotykaną skalę, i psuje państwo, żeby tego limitu nie przekroczyć. To jest jakieś szaleństwo. Wyobraźmy sobie mężczyznę, który waży 70 kilo, który postanawia, że jak jego waga przekroczy 80 kg to popełni samobójstwo. Zaraz potem zaczyna jeść pączki, chipsy i lody,  je trzy obiady dziennie w fast-foodach. Po miesiącu z przerażeniem widzi, że waga wynosi 79.5 kg. Ponieważ nie potrafi odmówić sobie lodów, obcina sobie nogę. Uff, co za ulga, waga spadła do 75 kg. Tak właśnie wygląda strategia obecnego rządu. A wystarczy odstawić słodycze i zacząć jeść warzywa i owoce.